Zamarzanie wody na pastwisku to powszechny problem w naszym klimacie. Co zrobić aby nie zamieniała się w lód? Dla Was zebraliśmy w jednym wpisie 9 popularnych sposoby internautów.

Jak sprawić, żeby woda na pastwisku nie zamieniła się w lód?

No i stało się: przyszła zima, a wraz z nią przymrozki. Woda na pastwiskach zmieniła się w twardy lód. Zimą odwodnienie grozi koniom tak samo, jak latem, dlatego tak ważne jest zapewnienie im stałego dostępu do czystej, pitnej wody. Ale jak to zrobić, kiedy zamiast wody na pastwisku jest teraz twarda jak skała bryła? Czy jest jakiś magiczny trick, znany tylko nielicznym lifehack, dzięki któremu w zimie woda nie zamarznie? Przekopaliśmy cały Internet i oto, co znaleźliśmy. 9 metod na to, by woda na pastwisku pozostała płynna. Metody są różne, niektóre dość kontrowersyjne. Nie sprawdziliśmy jeszcze żadnej z nich. Czy brzmią sensownie?

9 sposobów na zamarzanie wody

1. Ognisko pod metalowym poidłem – choć ognisko wydaje się być jednak trochę niebezpieczne. Może jeśli już iść w stronę ognia, lepiej byłoby spróbować z czymś, co niesie mniejsze ryzyko pożaru?
2. Znicz pod żeliwną wanną (lub innym metalowym pojemnikiem na wodę).
3. Kabel grzewczy.
4. Butelka z solą lub kawałek drewna pływające w pojemniku – tutaj chodzi o to, by stały ruch na powierzchni wody uniemożliwiał jej zamarznięcie.
5. Rury wkopane pionowo pod pojemnikiem.
6. Wlanie do wody odrobiny oleju.
7. Dodanie cukru do wody.
8. Dodanie soli do wody.
9. Dwie rury o przekroju minimum 30 cm wkopane w ziemię. Wanna postawiona na wyciętych na górze rur otworach (jak w koronie na wieży). Woda nie zamarznie dzięki temu, że rury będą oddawać ciepło z ziemi.

Koński sposób na zamarzającą wodę na pastwisku

Jednym ze sposobów „podzieliły się” z nami nasze konie. Dla niektórych z nich zamarzanie wody okazało się nie być wcale takim wielkim problemem, jak nam się wydawało. Okazało się, że konie po prostu rozbijają taflę wody kopytem, tworząc przerębel i nie pozwalają mu na zamarznięcie.

Aby woda nie zamarzła…

A jak Wy radzicie sobie z ogrzewaniem wody na pastwiskach zimą? Czy Wasze konia mają swoje własne sztuczki? Czy próbowaliście którychś z powyższych sposobów, albo macie swoje własne? Podzielcie się doświadczeniami!