Ziołolecznictwo od początku udomowienia koni było jedną z formą terapii. Wiele roślin rosnących na końskich padokach ma właściwości przeciwbólowe lub przeciwzapalne. Jaki jest koński odpowiednik aspiryny? Czy mlecz jest zdrowy? Czemu pokrzywa może pomóc podczas ochwatu?
Czy konie same wybierają zioła do zjedzenia?
Na pewno nie raz widzieliście jak właściciele ustawiają tak zwany 'bar ziołowy’. Okazuje się, że ma to duże oparcie w końskiej naturze. Konie wypuszczone na padok, instynktownie wiedzą których roślin unikać, a których jeść więcej, w zależności od ich potrzeb. Bar ziołowy jest w stanie zapewnić im namiastkę tego wyboru. Dobrym rozwiązaniem jednak jest zadbanie, by konie na pastwisku miały dostęp do jak największej liczby roślin dla nich bezpiecznych. W ten sposób nie tylko zapewnimy im atrakcję, w postaci poszukiwania ulubionych smaków, ale też zadbamy o ich organizm.
Jakich roślin dla koni unikać?
O ile zwykle konie instynktownie wiedzą których roślin unikać, mogą zdarzyć się osobniki łakome, które zjedzą wszystkie. Dlatego przed posadzeniem roślin, należy upewnić się że nie jest ona bezpieczna. Takim ziołem jest na przykład żywokost. W małych ilościach może mieć właściwości przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i gojące, ale jednocześnie jego niektóre części są trujące, szczególnie w dużych ilościach. Dlatego należy skonsultować się z weterynarzem przed zapewnieniem koniom dostępu do niego.
Jakie rośliny są bezpieczne dla koni?
Tutaj na szczęście lista jest długa. Od lucerny i traw, poprzez maliny, aż do dębów i topoli. Większość roślin nie jest toksyczna, szczególnie w małych ilościach, a wiele z nich ma również właściwości zdrowotne. Przede wszystkim należy jednak pamiętać, że oprócz własności rośliny, koniecznie trzeba sprawdzić miejsce z którego ona pochodzi. Każda roślina kupiona z niepewnej hodowli może być zanieczyszczona substancjami szkodliwymi dla koni.
Krzewy owocowe w większości przypadków są bezpieczne dla koni, choć dobrze jest kontrolować ilość spożywanych przez koni owoców. W przeciwieństwie do liści i łodyg, owoce zawiewają dużo cukru, a jego nadmierne spożywanie może prowadzić do nadwagi. Krzewy liściaste takie jak wierzba, topola, dąb i klon, a raczej ich niektóre gatunki, mogą również być z powodzeniem sadzone na padokach, choć mogą mieć cięższe warunki i gorzej rosnąć jeśli konie będą je regularnie obgryzać z liści. Nie mniej jednak, nie powinny one zaszkodzić koniom, tak jak krzewy ozdobne. Choć w tym przypadku należy uważać na przykład na jaśmin czy różę, ponieważ nadmierne spożycie może mieć efekt przeczyszczający. Krzewy iglaste natomiast mają igły trudne do trawienia, więc konie raczej nie powinny ich spożywać w nadmiernych ilościach.
Jakie rośliny warto posadzić na padoku?
Pomimo tego, że preferencje i potrzeby koni bardzo zależą od osobnika, kilka roślin zawsze korzystnie wpływa na koński organizm.
- Mniszek lekarski: ma właściwości detoksykacyjne i korzystnie wpływa na układ moczowy i wątrobę.
- Pokrzywa: jest bogata w witaminy, minerały i przeciwutleniacze to. Dzięki temu poprawia jakość skóry, sierści i układu odpornościowego, a oprócz tego jej właściwości moczopędne pomagają przy infekcjach dróg moczowych.
- Dzika róża: jest bogata w witaminę C i przeciwutleniacze, a także korzystnie wpływa na wzrok ze względu na zawartość witaminy A.
- Lucerna: pomimo bycia głównie wykorzystywana jako roślina pastewna, nie można zapominać o tym, że jest to bardzo pożyteczna roślina o właściwościach zdrowotnych. Ma bardzo szerokie spektrum działania, ze względu bycie naturalnym źródłem białka, witamin A, D i K, wapnia oraz wielu składników odżywczych, dlatego jest tak chętnie wykorzystywana.
- Dąb: jego liście i kora zawierają garbniki, które mogą mieć działanie przeciwbakteryjne i przeciwbiegunkowe. Jest często wykorzystywany w tradycyjnym leczenie, choć powinien być stosowany ostrożniej niż bardziej popularne rośliny.
- Wierzba wiciowa: ze względu na obecność salicyny ma właściwości przeciwzapalne. Salicyna była wykorzystywana do tworzenia kwasu salicylowego, który jest głównym składnikiem aspiryny. Jest chętnie jedzona przez konie z dolegliwościami bólowymi, choć jej działanie może być różne w zależności od konia.