Końskie kopyto jest doskonałym przykładem inżynierskich możliwości Matki Natury. Wystarczy przyjrzeć się rozmiarowi i wadze konia i porównać je z wielkością kopyta. To naprawdę niesamowite jak szybko konie mogą biegać lub jak wysoko skakać – jak tak wiele wspiera tak niewiele.
Końskie kopyto to niezwykle złożona konstrukcja, o czym można się przekonać patrząc na jego budowę anatomiczną. Kopyto można podzielić na trzy różne obszary, aby lepiej zrozumieć jego budowę i przeznaczenie: na zewnątrz, od spodu i wewnątrz.
Anatomia końskiego kopyta
Struktury zewnętrzne – ściana kopyt
Pierwszą częścią kopyta, którą widzisz, jest ściana kopyta. Jest to twarda, zrogowaciała powłoka zewnętrzna, która mieści i chroni delikatniejsze struktury wewnątrz, podtrzymuje ciężar konia i pochłania wstrząsy, gdy koń się porusza. Ściana kopyta nie ma nerwów ani naczyń krwionośnych; to stale rosnący, keratynowy materiał, który należy przycinać lub naturalnie ścierać. Zdrowa ściana kopyta rośnie około 1cm na miesiąc.
Ściana kopyt może być czarna lub biała. Chociaż istnieje przekonanie, że czarne kopyta są mocniejsze niż białe, jest to tylko mit. Kowale potwierdzą, że kolor nie ma wpływu na jakość kopyt.
Ściana kopyt jest nieelastyczną powierzchnią i nie może się rozszerzać. Gdy uraz lub ochwat powoduje puchnięcie tkanek wewnątrz kopyt, nie mają się one jak poszerzać. Zwiększa to dolegliwości bólowe i jest bardzo niebezpieczne.
Zdrowe kopyta nie powinny mieć żadnych pęknięć ani słojów. Pęknięcia mogą sprawić, że wewnętrzne struktury będą podatne na potencjalnie szkodliwe substancje, takie jak zanieczyszczenia mechaniczne lub zarazki. Pierścienie na kopytach mogą wskazywać, że koń może mieć dodatkowe problemy zdrowotne, które wpływają na jego kopyta, dlatego należy skonsultować się z lekarzem weterynarii.
Wewnętrzna ściana lub warstwa laminarna
Wewnętrzna ściana kopyta jest bardziej giętka niż twarda ściana zewnętrzna. Ta elastyczność pozwala ściance wewnętrznej rozszerzać się nieco podczas ruchu i pochłaniać wstrząsy, chroniąc ważne wewnętrzne części kopyta.
Pod kopytem
Podeszwa
Podeszwa to spodnia strona kopyta, która ze względu na sklepioną budowę kopyta (jak łuk mostu), nie styka się z podłożem. Struktura podeszwy jest podobna do ściany kopyta; jednak keratyna znajdująca się w podeszwie jest łatwiejsza do ścierania niż ta znajdująca się w ścianie kopyta. Podeszwa pomaga również chronić wewnętrzną część kopyt i ma taką budowę, aby przenosić ciężar konia na zewnętrzne ściany.
Jednym z ważnych obszarów podeszwy jest „biała linia”, która w rzeczywistości może mieć nieco żółty kolor. Biała linia to połączenie między ścianą kopyta a podeszwą. Tkanki obszaru białej linii przyczyniają się do ochrony podeszwy i pomagają przymocować podeszwę do wewnętrznej ściany kopyta. Kiedy obszar białej linii zostaje osłabiony, umożliwia zarazkom wniknięcie i oddzielenie warstw ściany kopyta. Gdy tak się stanie, może rozprzestrzenić się na kopyto i spowodować kulawiznę konia.
Strzałka
Kiedy podnosisz kopyto konia, strzałka jest od razu widoczna – to twarda, gruba struktura w kształcie litery V skierowana w dół od piętek. Chroni znajdującą się pod nią poduszkę, wspomaga przyczepność i krążenie w kopytach, a także częściowo działa jak amortyzator, gdy koń się porusza. Wrażliwe nerwy strzałki pomagają mu wyczuć powierzchnię, na której stoi.
Na środku i po każdej stronie strzałki znajdują się rowki. Rowek pośrodku to bruzda środkowa, – powinna być dość szeroka i płytka. Konie ze skurczonymi kopytami lub ściętymi piętami mogą mieć głębokie, ściśnięte bruzdy, które mogą być siedliskiem zarazków i prowadzić do gnicia strzałek.
Więcej o budowie kopyta, przeczytacie w rekomendowanej przez nas książce. Na prawie 300 stronach, z wieloma omówionymi ilustracjami znajdziecie nie tylko informacje o tym jak powinno być zbudowane prawidłowe kopyto, ale także jak wyglądają uszkodzenia, choroby, jakie dają objawy w zachowaniu konia i jak wygląda pierwsza pomoc w najtrudniejszych przypadkach.
Rozpoznawanie zdrowego i patologicznego kopyta
W tym rozdziale autorzy bardzo szczegółowo opisują prawidłowy kształt i cechy kopyt. Po to, aby nauczyć właścicieli czy opiekunów koni, na co należy zwracać uwagę i kiedy pójść się z niepokojącym objawem do specjalisty. Omawiane są cechy kopyta takie jak jego kształt, rozmiar, kąt podparcia, włączając w to całą nogę. Analizujemy z autorami także spodnią część kopyt, budowę i wygląd strzałek i niuanse anatomii. Wszystko to na przykładach prawidłowych kopyt i zmienionych chorobowo lub warunkami otoczenia. Całość jest bogato ilustrowana zdjęciami i rysunkami, zgodnie z zasadą, że jeden obraz jest wart tysiąca słów. Omawiane są także najczęściej występujące urazy i sposoby radzenia sobie z nimi – pierwsza pomoc w przypadkach takich jak pęknięcia i ubytki, podbicia, ropnie, rany kłute.
Procesy chorobowe wewnątrz puszki kopytowej
Ten rodzaj chorób jest bardzo dokuczliwy ze względu na dużą bolesność i trudne leczenie. Najczęściej występującą jest ochwat, który równie często jest powodowany przez człowieka – więcej o tym piszemy w osobnym wpisie o ochwacie. Wiele stron i ilustracji jest także poświęconych chorobie trzeszczkowej, kostnieniu chrząstek kopytowych, obrączce kostnej i zapaleniu kości kopytowej.
Troska o zdrowe kopyta
Największym wrogiem zdrowia konia jest brak wolności. Ograniczenie ruchu wpływa na zły rozwój kości, a w późniejszym wieku na deformacje kopyt (brak ścierania, złe krążenie, nadmiar kalorii, otyłość). Wszystkie te czynniki powodują powolną korozję delikatnego organizmu konia aż doprowadzają do zwyrodnień, nieprawidłowych obciążeń i poważnych dolegliwości. Właściciele szybkiej poprawy zdrowia swoich podopiecznych i poprawy swojego samopoczucia często upatrują w suplementacji. Oczywiście właściwie skomponowana, w parze ze zbilansowaną dietą, pozwala na uzupełnienie niedoborów. Często jednak bywa plastrem na amputowaną kończynę – nie jest w stanie zlikwidować przyczyny, a jedynie zamaskować objawy.
Dochodzimy także do kucia ortopedycznego, specjalnych podków i zalet, tak promowanego obecnie, rezygnowania z podków. Znowu możemy obejrzeć wiele zdjęć i przykładów patologicznie długich kopyt (butów Alladyna) i deformacji spowodowanych np. zniewoleniem mustangów.
Proste wnioski
Bogata, fachowa wiedza daje nam prostą receptę – utrzymuj kopyta konia w zdrowiu dzięki regularnym wizytom kowala, dobrej diecie i dużej ilości ćwiczeń. To naprawdę proste i skuteczne.
Możliwie często sprawdzaj kopyta konia pod kątem nieprawidłowości lub zmian w zewnętrznych strukturach. Tego typu zmiany mogą również wskazywać na zmiany wewnętrzne, które mogą powodować problemy z kulawizną. Zawsze konsultuj się ze swoim kowalem i lekarzem weterynarii, jeśli twój koń ma problemy z kopytami i pamiętaj: „bez kopyt nie ma konia”.
Tekst powstał na podstawie książki Kopyta – anatomia, pielęgnacja, diagnostyka i leczenie w tłumaczeniu lekarzy weterynarii, co gwarantuje fachowość przekładu.
Zobacz powiązany wpis:
Ochwat