Chiropraktyka, mimo powstania pod koniec XIX wieku, dopiero od niedawna zyskuje coraz większą popularność w jeździectwie. Poprzez dokładne badanie, chiropraktyk sprawdza ruchomość stawów i okolicznych mięśni, dobierając odpowiednie zabiegi. 

Badanie chiropraktyka

Badanie polega na dokładnym obejrzeniu konia w stój, ruchu, na lonży i pod siodłem oraz w trakcie siodłania. W razie potrzeby wykonuje się również badania RTG lub USG, a nawet i tomografię, bądź scyntygrafię (sprawdzenie funkcjonalności narządów poprzez wprowadzenie do organizmu radioizotopów). Chiropraktyk następnie manualnie sprawdza mobilność stawów, ruchomość kończyn i szyi, a także giętkość grzbietu. W ocenie bierze również pod uwagę przebyte choroby, kontuzje oraz wiek konia.  W przypadku bolesności, opuchlizny czy kulawizny, często podaje się sterydy lub inne leki przeciwzapalne i przeciwbólowe, a dopiero po ustąpieniu objawów przechodzi się do zabiegów. 

Jak wygląda praca chiropraktyka?

Chiropraktyk zaczyna pracę od szyi i grzbietu, rozgrzewając mięśnie i rozluźniając je poprzez masaż. Dopiero później przechodzi w stronę kończyn, gdzie często wykorzystuje różne metody stretchingu. Następnie poprzez nacisk na stawy mobilizuje je, przywracając pełną sprawność. Spięcia w okolicach żuchwy są częstym powodem spięć w innych częściach ciała. Takie spięcie powoduje asymetrię, a to skutkuje nierównym angażowaniem obu stron ciała. Nie wszystkie zabiegi są niestety bezpieczne, szczególnie dla lekarza. Na przykład ze względu na małą ruchomość stawu biodrowego, i częste bolesne spięcia, konie mogą mieć odruch kopania.

Urazy te jednak są stosunkowo rzadkie, a najczęściej występują te w rejonie kręgosłupa i szyi. Dzieje się tak ze względu na przechodzące w kręgach nerwy. Często ograniczona ruchomość dwóch kręgów blokuje możliwość płynnego przesyłania impulsów nerwowych, powodując spięcia w ciele konia. Dolegliwości zwykle ustępują po jednej lub dwóch sesjach terapeutycznych. 

Mimo tego, skuteczność chiropraktyki jest nadal tematem dyskusji, ponieważ badania dają sprzeczne rezultaty. Niektóre wyniki świadczą o niskiej lub braku poprawy ruchomości konia, podczas gdy inne przedstawiają bardzo satysfakcjonujące rezultaty. 

Niezależnie od tego, należy pamiętać, że ze względu na rosnącą popularność chiropraktyki, wiele osób może oferować usługi nie mając wystarczającej wiedzy. Tytuł chiropraktyka nadaje IVCA, International Veterinary Chiropractic Association, świadcząc o ukończeniu kursu prowadzonego i zatwierdzonego przez weterynarzy.